W zeszłym roku przeczytałam 70 książek. W roku 2022 – 150 książek, a mój syn – Adam – 160 książek. W tym roku (jak na razie) idziemy łeb w łeb. Ja – 101 książek – Adaś – 103 książki. Jest powód do dumy;-) A Jak tam u Was z czytaniem? Jaką książkę, którą przeczytaliście w tym roku, polecacie?
Jakie książki polecam? Tak, wiem, że to jesień sprzyja czytaniu. Długie wieczory, gorące kakao i ciepły kocyk. Ale wiecie co? Dla mnie każda pora roku jest dobra na czytanie.